LifeFree.pl

O magii i futbolu czyli jak spotkałem Filipa Chajzera!

Wyobraźcie sobie jest wtorek 19.6, siedzę sobie jak miliony Polaków ze znajomymi w jednej z tysiąca pizzerii w Warszawie, gdzie można obejrzeć po 12 latach przerwy pierwszy mundialowy mecz biało-czerwonych. [...] I nagle z auta wybiega On [...]
Piotr Bielski i Filip Chajzer
Piotr Bielski i Filip Chajzer

To tyle by było historii jednego wtorkowego wieczoru. Doświadczenie to zainspirowało mnie do bardziej ogólnych rozważań. Nasz świat działa częściowo na zasadzie racjonalnej, a częściowo magicznej. To prawda, że wytrwała praca przynosi owoce, ale to właśnie dzięki tym magicznym nieprzypadkowym przypadkom, możemy docenić siebie i to, co robimy, nadać temu blask. Widzicie, czasami głowię się i troję, by wymyślić coś inspirującego na mój fan page, bo wypadało by jak nie codziennie, to choć raz na kilka dni coś nieustannie wrzucać, a najfajniejsze historie, które mają największy odzew sympatii i serduszek wśród ludzi zdarzają się w sytuacjach pozornie „od czapy”, gdy na przykład idę ze znajomymi na mecz lub moja córeczka nagle pokaże mi palcem na ciut upierdliwego sąsiada z kosiarką i nieszczupłym brzuchem „tata, patrz, pan Budda!”. Dlatego gdy zaczynam czuć trud, odpuszczam, a Życie samo podpowiada mi nowe inspiracje. Bardzo to współgra z coraz popularniejszą ideą „work smart not hard!” czyli pracuj w inteligentny sposób, uważny, zrelaksowany, a nie zajeżdżaj się jak wół pociągowy, bo w Życiu jest wiele ciekawszych rzeczy niż nawet fascynująca praca.

 

Przyszła mi tutaj jeszcze z pomocą bajka, którą uwielbia moja 2,5-letnia córeczka pod tytułem „Małe Królestwo Bena i Holly”. W tym zabawnym miniaturowym królestwie żyją postaci wielkości naszych paznokci – elfy i wróżki. Poważni duzi ludzie zaprzeczają ich istnieniu, ale za to dzieci wiedzą dobrze, że wróżki i elfy nie tylko żyją, ale i latają helikopterami czy mają własny system telefonii komórkowej. W każdym razie elfy i wróżki są całkiem inne, elfy uwielbiają ciężko pracować i wyznają racjonalizm, podczas gdy wróżki wolą cieszyć się życiem, a prawie wszystko potrafią wyczarować, łącznie z jedzeniem czy pojazdami kosmicznymi. Sekretem elfów jest, że ich wielka fabryka zabawek napędzana jest magicznym paliwem, a elfickie zegary mające nadawać życiu racjonalny i zorganizowany rytm, dostrajają się do dzwonów z wieży wielkiego zamku wróżek, które dzwonią gdy zarządzająca nimi wróżka jest głodna i zwołuje wszystkich na kolację. Podobnie w tej uroczej bajce stworzonej przez twórców popularnej „Świnki Peppy” tak i w życiu, najlepsze efekty przynosi połączenie wytrwałej pracy i świetnej organizacji elfów z odrobiną magii wróżek…

 

A w wypadku tej sytuacji z Filipem Chajzerem to ja też odrobinę pomogłem tej magii, jak pojawił się mój ulubiony dziennikarz, wstałem od stolika dosyć daleko położonego i podszedłem bliżej tak by mógł mnie zauważyć i magicznie skrzyżować spojrzenia. Nie mówiąc o tym, że wcześniej już miałem intencję by go poznać i wysłałem maila, który w skuteczności przegrał z wyjściem na mecz do lokalu, w którym jeszcze na kilka godzin przed meczem menedżer nie miał pewności, że telebim dojdzie na czas. Magia lubi by jej czasem pomagać. Lub jeszcze w kategoriach piłkarskich, zwyczajnie widziałem, że się pojawia fajna potencjalnie bramkowa sytuacja, więc wybiegłem z obrony do przodu by w odpowiednim momencie przystawić stopę i zdobyć zwycięskiego gola. I do tego samego Ciebie zachęcam w ważnych dla Ciebie sytuacjach. Wtedy nawet pozornie przegrane mecze będą dla Ciebie zwycięskie!

 

Tagi

Ludzie

Piotr Bielski

Piotr Bielski

Trener
pionier jogi śmiechu w Polsce, socjolog, podróżnik, autor książek „Joga śmiechu. Droga do radości” (2016) oraz „Indie z miłością i śmiechem. Przewodnik subiektywny” (2017), organizator autorskich wypraw, coach radości, szczęśliwy mąż Anety i tato Rozalki.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również