LifeFree.pl

Płynąca z lasami: Poświęćmy Ziemi trochę czasu

Słowo "ekologia" wywołuje często niechęć, opór, odrazę. Dla mnie przez większość życia kojarzyła się z czymś smutnym, zadymionym i zaśmieconym. Generalnie nuda.
Płynąca z lasami: Poświęćmy Ziemi trochę czasu/Zdjęcie: Lily Padula
Płynąca z lasami: Poświęćmy Ziemi trochę czasu/Zdjęcie: Lily Padula

 Słowo "ekologia" wywołuje często niechęć, opór, odrazę. Dla mnie przez większość życia kojarzyła się z czymś smutnym, zadymionym i zaśmieconym. Generalnie nuda. Flaki z olejem. Właściwie to takie beznamiętne porządki, bo trzeba, bo wypada, bo tak uczą, bo taka jest moda. A tym właśnie jest dziś głównie ekologia: sprzątaniem po wielkim bałaganie, który narobiła ludzkość.

 A mogłoby być o wiele piękniej, inaczej, bardziej namiętnie. Ekologia mogłaby się kojarzyć z życiem, a nie ze śmiercią. Słowo "ekologia" wywodzi się od greckiego "oikos", które znaczy "dom". Jest to wiedza o miejscu, w którym mieszkamy, o naszej planecie. W tej wiedzy jest miejsce na czucie radości, głębokie połączenie, zachwyt nad różnorodnością, poczucie jedności i troskę. Ta ekologia zadaje głębokie pytania: Kim jestem? Po co jestem? To ekologia, która wypływa z miejsca miłości. Mam poczucie, że dzisiejsza ekologia ma często źródło w złości, lęku, bezsilności, bezradności, które bardzo grubą warstwą tę miłość przykrywają. A tego nam właśnie trzeba: ponownego zachwytu, zakochania się w Ziemi i pojednania się z Nią. Bycia. A nie mamy czasu na to, bo albo jesteśmy zajęci sobą, albo sprzątaniem, czy ucieczką przed ostateczną zagładą.

 A może właśnie po prostu pobądźmy z Nią dokładnie z tego samego miejsca, z którego Ziemia z nami jest? Ona wchłania łzy świata, więc może czas, żebyśmy zrobili to samo dla Niej. Poświęćmy Ziemi trochę czasu, poznajmy Ją z dziecięcą ciekawością, bo Ją kochamy, a nie dlatego, że boimy się umrzeć. A my ciągle biegamy w amoku zamiast zapuścić w Nią nasze korzenie i poczuć. Ziemia potrzebuje naszej obecności, szczególnie teraz - na łożu śmierci.

A może gdy zaczniemy koncentrować się na życiu, Ziemia przestanie umierać?

 Źródło: Płynąca z lasami

Tagi

Ludzie

Zuzanna Danilewicz

Zuzanna Danilewicz

Trener
Czuję silnie, że moją misją jest ponowne łączenie ludzi z Ziemią. Wiem, że tam są odpowiedzi, na nasze pytania i wiem, jak bardzo niestabilne i wątłe jest to połączenie w dzisiejszych czasach. Bliskie jest mi podejście głębokiej ekologii.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również