LifeFree.pl

Płynąca z lasami: W Dniu Dziecka

W Dniu Dziecka życzę wszystkim Dzieciom, żeby dorośli w końcu zaczęli uczyć się od nich, a nie uczyć je.
Płynąca z lasami: W Dniu Dziecka/Ilustracja: Elsa Beskow
Płynąca z lasami: W Dniu Dziecka/Ilustracja: Elsa Beskow

W Dniu Dziecka życzę wszystkim Dzieciom, żeby dorośli w końcu zaczęli uczyć się od nich, a nie uczyć je. Żebyśmy ujrzeli, że Dzieci mają to, za czym my dorośli tak bardzo tęsknimy i próbujemy zdejmując kolejne maski i uwarunkowania się do tego dokopać. Równocześnie tęskniąc za tym, co mają dzieci w dalszym ciągu je z tego ograbiamy i je odcinamy od ich mocy. Ciągle zbyt często wkładamy dzieci w ramy naszego pudełeczka z wyobrażeniem jakie powinny być, a nie dostrzegamy tego jakie są i nie pozwalamy im tego rozwijać pielęgnować, pozostać w kontakcie ze swoim potencjałem. Ciągle zbyt często dorośli za wszelką cenę starają się zdmuchnąć płomień iskry życia, które dzieci noszą w swoich sercach. Dzieci, które rosną jak rośliny, są skrzętnie przycinane i dopasowywane do naszych ogródków oczekiwań społecznych i kulturowych. Piękna, różnorodna, magiczna, dziecięca łąka powoli zamienia się w tak samo przystrzyżone smutne tuje stojące równo pod płotem.

Obserwując dzieci możemy sobie przypomnieć, co to znaczy żyć tu i teraz z iskrą w oku i w sercu, co to znaczy czuć wszystkimi zmysłami, co to znaczy być wrażliwą czującą spontaniczną i radosną istotą. Bo dzieci radują się po prostu dlatego, że są, że jesteśmy, że widzą, że słyszą, że czują inne życie. Dzieci mają niesamowite połączenie z Ziemią. To,że na swoich rysunkach rysują słońcu i chmurkom buzie to nie przypadek. Dzieci widzą w nich życie i postrzegają jako żywe, czujące istoty, tak jak każdego kwiata, każde drzewo, kamień. To mądrość, której tak bardzo brakuje wielu dorosłym. To mądrość, która jest tak bardzo potrzebna w tych czasach, gdy tak bardzo oddaliliśmy się od Ziemi.

Dzieci tryskają życiem jak strumień wypływający spośród skał. Bardzo nam życzę rozniecenia ledwie tlącego się w wielu z nas płomienia iskry życia, a potem zauważenia tego życia naokoło, abyśmy w końcu zaczęli życie chronić, pielęgnować i cieszyć się nim wszystkimi zmysłami.

Źródło: Płynąca z lasami

Ludzie

Zuzanna Danilewicz

Zuzanna Danilewicz

Trener
Czuję silnie, że moją misją jest ponowne łączenie ludzi z Ziemią. Wiem, że tam są odpowiedzi, na nasze pytania i wiem, jak bardzo niestabilne i wątłe jest to połączenie w dzisiejszych czasach. Bliskie jest mi podejście głębokiej ekologii.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również