LifeFree.pl

Buddyjscy Nauczyciele: Powszechne nieporozumienia dotyczące tantry

Powszechne nieporozumienia dotyczące tantry.
Buddyjscy Nauczyciele: Powszechne nieporozumienia dotyczące tantry
Buddyjscy Nauczyciele: Powszechne nieporozumienia dotyczące tantry

 Przedwczesne podejmowanie praktyk nyndro, bez podstawowego zrozumienia Dharmy.

 Także w odniesieniu do wstępnych praktyk nyndro, popełniamy często błąd podejmując je, zanim jeszcze zdobędziemy nawet podstawowe zrozumienie buddyzmu, a zatem uważając je niejako za sposób na oczyszczenie się z naszych grzechów. Na Zachodzie zdarza się czasem, że gdy spotykamy jakiegoś nauczyciela Dharmy, od razu, nawet przed otrzymaniem nauk czy uzyskaniem jakiegokolwiek zrozumienia, mówi się nam: „Wykonaj 100 000 pokłonów!” A co niesamowite, niektórzy ludzie faktycznie to robią!

 Możemy zadać sobie więc pytanie: „Dlaczego mieliby to robić?” Zazwyczaj bierze się to z desperacji, z myślenia, że w wyniku tego wydarzy się jakiś cud. Albo, podobnie, jak wówczas gdy wstępuje się do jakiejś sekty, ludzie tacy rezygnują z odpowiedzialności za swoje życie i decydują się na posłuszeństwo silnemu nauczycielowi, jak w armii. Pomyłką jest sądzić, że związek z nauczycielem przypomina relację z jakimś oficerem w wojsku, któremu jesteśmy bezkrytycznie posłuszni.

 Bardzo ważnej jest, by nigdy nie tracić zdolności krytycznego osądu. Jego Świątobliwość Dalajlama zawsze to podkreśla. Pozostań krytyczny. Nie oznacza to jednakże krytykowania, chociaż słowa te brzmią tak samo w języku angielskim [jak i w polskim przyp. tł.]. "Krytyczny" oznacza badanie tego, co się dzieje. "Krytykowanie" ma konotację aroganckiego patrzenia na kogoś, z agresywnym, negatywnym nastawieniem i myślenia: "Jestem o wiele lepszy, a ty jesteś okropny". Tak więc, ważne jest, by robiąc praktyki nyndro mieć dobre ugruntowanie w podstawowych naukach buddyjskich oraz by rozumieć co i dlaczego robimy. I nie chodzi tutaj jedynie o znajomość szczegółów złożonej wizualizacji, ale raczej o jasne zrozumienie tego, jaki stan umysłu staramy się wytworzyć, by się w nim zakorzenić.

 dr Alexander Berzin

 Wybrała

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również