LifeFree.pl

Joga a Życie: Przeżywanie sprzeczności

Czasem słyszę od ludzi przychodzących na zajęcia jogi, że spodziewali się, że to będzie tylko przyjemność i „smyranie” się ruchem. Uśmiecham się wtedy, czasem tylko w duchu…
Joga a Życie?: Przeżywanie sprzeczności
Joga a Życie?: Przeżywanie sprzeczności

Czasem słyszę od ludzi przychodzących na zajęcia jogi, że spodziewali się, że to będzie tylko przyjemność i „smyranie” się ruchem. Uśmiecham się wtedy, czasem tylko w duchu…

Nie lubię i nie robię obietnic, że joga ma być lekka, łatwa i przyjemna.

Joga tłumaczona z sanskryckiego to: spójność, połączenie, jarzmo.

Jarzmo jest tłumaczeniem, które szczególnie lubię. Daje nadzieję (a może ostrzega…) na nutkę uciążliwości.

 

W HST – Holistycznej Szkole Trenerów uczę się dojrzałości poprzez przeżywanie sprzeczności. W sobie, u innych, w świecie. To jedno z największych odkryć.

Wszyscy i wszystko jest białe i czarne.

Dzięki szkole nabrałam pewności, że praca ciałem, łącząca to co przyjemne, z tym co trudne - ma sens.

W jodze naukę uruchamia proces, w którym dotyka się ruchu lub pozycji - zarówno w tym co miłe, jak i w tym co niemiłe.

Czy obie skrajności są potrzebne? Tak. Jeśli wybierasz dążenie do doświadczania pełni.

Poprzez przeżycie trudnego, potrafimy nazwać to, co łatwe. Poprzez gotowość do niewygody, potrafimy docenić wygodę. To uczy akceptacji.

Akceptacji uruchamia w nas koherentne fale serca i mózgu. Łatwiej się wtedy regenerujemy.

 

Zachowania na macie są odzwierciedleniem tego co w naszym życiu.

Doskonale łączy się to z teorią holograficznego świata. Każda cząstka zawiera w sobie pełnię informacji na temat większej całości.

Również nasze decyzje na macie zawierają większą informację na temat naszej rzeczywistości i tego jak ją kreujemy.

Komunikat „sprawdź czy możesz zejść niżej”. Obserwacja. To co pomyślisz? Co zrobisz? Tu już jest nauka o nas samych.

Samoobserwacja swoich reakcji z maty, z czasem przenosi się na samoobserwację siebie w życiu.

                                                                                                                                                                                          

I tak decyzja czy zostaniesz mimo, że „niewygodnie”, czy odejdziesz, bo „miało być miło” przenosi się na inne elementy tego, jak żyjemy nasze życie.

Czy odejdziesz przy pierwszej napotkanej trudności? Czy połączysz się z pełnią tego co radosne, smutne, czułe, szorstkie, lekkie i ciężkie?

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również