Kobiece i męskie RAZEM
•Życie i Tarot•
—————————————-
Przywiozłam piękne wspomnienia z krótkich wakacji ponad miesiąc temu.
Zdjęcia zrobione, pomysł na post w głowie., tylko jakoś napisać się nie chciał...
Ci co trochę mnie znają wiedzą, że jednym z moich ulubionych życiowych słownych „drogowskazów”, jest zdanie:
„W życiu nie ma przypadków, wszystko dzieje się po coś, dokładnie w tym miejscu i czasie, w którym ma się zadziać”.
Od tygodnia z uważnością obserwuję to, co dzieje się w mojej ojczyźnie i we mnie, od kilku lat, co dzieje się w świadomości i podświadomości głównie kobiet, bo to one są w większości moimi klientkami.
Wiercąc się i szukając sobie miejsca w tym wszystkim, w sercu i głowie dojrzewał on...niniejszy post.
2 kielichy to jedna z kilku kart w tarocie która mówi o...miłości.
Opowiada i unii kobiecego z męskim.
O połączeniu serc, prowadzącym do mocy, radości i twórczej kooperacji.
Mówi o wzrastaniu i rozwijaniu się w partnerstwie i o radości serc kiedy są „połączone”...i razem dają początek czemuś nowemu...
Przepływ, wymiana, ŻYCIE...
W moim świecie, z miejsca w którym jestem dzisiaj czuję, że „pełnia” kobiecości może całkowicie rozkwitnąć przy męskim, a moc i siła męskości...przy kobiecym.
Kobiece i męskie RAZEM mogą więcej, mogą tworzyć nowy ŚWIAT...nową jego jakość..
Mam odczucie, że sprawa aborcji to wierzchołek góry lodowej. To triger, który spowodował lawinę gwałtownych reakcji, systemowo związanych z miejscem kobiet w dotychczasowym patriarchalnym świecie.
Każda z Nas, staje do tych wydarzeń ze swojego miejsca, miejsca swojego osobistego i być może kobiet ze swojego rodu.
Przeżyte traumy chcą wybrzmieć, chcą zostać wykrzyczane, zobaczone, uznane i...wyrównane.
I ostatecznie - myślę sobie, po wyrównaniu...warto wrócić do „siebie”, do kobiecych jakości...popatrzeć na to przez pryzmat ...miłości, współczucia, zrozumienia i chęci pojednania.
Warto popatrzeć najpierw najbliżej, na swoich dziadków, ojców, braci, mężów, partnerów, synów...
Jakie mam z nimi relacje, jak się w nich czuję, czego tam jest pod dostatkiem, a czego brakuje, jakbym chciała żeby było?
Warto zadać sobie pytanie co mnie porywa w tym co teraz się dzieje, w jakie miejsca, skąd moja reakcja taka a nie inna, czyje to jest, za kogo, na kogo...po co...
Każdy z Nas bez względu na płeć, powstaje z połączenia żeńskiej i męskiej gamety. Psychologicznie ma w sobie żeński i męski pierwiastek - Animę i Animusa, energetycznie i osobowościowo prawą stronę ciała męską i lewą żeńską.
Jesteśmy obiema tymi jakościami.
Krzycząc my kobiety z męskiej części wciąż i wciąż wypierdalaj, dodatkowo, negujemy tą część siebie...
I koło się zamyka...
Dysharmonia, nierówność, niewidzenie...
To co dajesz to dostajesz...to uniwersalne prawo wszechświata, które zawsze jest w mocy...
Agresja rodzi agresję,
Wojna rodzi wojnę...
Ja tak nie chcę... to już było...
Chcę inaczej...
Jestem całą swoją duszą, sercem i ciałem za wolnością, autonomią, i dokonywaniem własnych wyborów czego konsekwencją jest branie za siebie odpowiedzialności...
Dziś bliżej mi do kobiet i mężczyzn protestujących RAZEM, czasami w milczeniu, w zadumie, refleksji, uważności na siebie nawzajem...
Wierzę i czuję, że to co teraz się dzieje, to początek nowego ŚWIATA...
Przebudzenie ludzkiej świadomości w dążeniu do jedności, wspólnoty, zrozumienia i widzenia się wzajemnie...
To kolejna szansa na Unię...
Żeńskiego z męskim...
Męskiego z żeńskim...
RAZEM...
Ta piękna, spokojna, tarotowa Cesarzowa, oczekuje na rozwiązanie...
Jaki Świat urodzi...zależy teraz od każdej i każdego z Nas...
——————————————
Karty Tarota pochodzą z talii
The Light Seers Tarot
Źródło: Twoje Portrety