Ziemia trzyma przestrzeń dla kwiatów mojego ogrodu. W ciszy ciemności kiełkują, wzrastają, kwitną, a później oddają się Ziemi, by dać miejsce innym. Kwiat rozpaczy ma płatki ciężkie jak soczysto - bordowa piwonia. Hojnie rozkwita, zajmuje przestrzeń swoją obecnością, by miękko i w obfitości opaść płatkami i wyścielić każdy zakątek życia. Kwiat delikatności jest jak niezapominajka. Małe punkciki, które subtelnie nie dają o sobie zapomnieć. Smutek to czarna malwa samotnie stojąca. Obserwuje i smuci się dumnie wyprostowana. Frywolność to nagietki. Róża jest kwiatem miłości. Zmysłowo rozchyla warstwy płatków. I po prostu jest. Emanuje swoim pięknem, przyciąga, częstuje swoim sercem. A strach? Strach to kwiat mojego sekretu. Skrywa w pączku tajemnicę tego, co się boi rozkwitnąć.
Źródło: Płynąca z lasami