Dawno temu, w dalekiej krainie, tam, gdzie tylko ty i ja możemy zajrzeć, żył człowiek imieniem PRACUJĘ. Budził się o świcie, pracował solidnie, a wieczorem zmęczony kładł się spać. Pewnego dnia, gdy jak co dzień pracował w kamieniołomie, a po obiedzie wyrabiał cegły, zastanawiał się, dlaczego ludzie muszą żyć w takim wąskim kanionie, w jaskiniach i domach „przypiętych” do skały. W nocy grzmiało i woda w rzece podnosiła się znacząco. PRACUJĘ pośpieszył ze swej jaskini w dół osiedla, aby pomóc zagrożonym ludziom opuścić ich domy. Z poświęceniem i odwagą ratował dobytek, skutecznie umacniał wały. Niestety, pośliznął się, wpadł do rzeki i rwący nurt poniósł go. Wytrwale walczył o życie i zdołał wdrapać się na skalną półkę. Woda opadła, a wśród skał nie było pożywienia ani źródła. Nie widział nadziei na ocalenie, aż znalazł przyniesioną przez wodę tyczkę, przeskoczył wąwóz i poznał widok nieskończonego stepu. Od tego dnia już wiedział, że to, co go ograniczało, było pozorem, wynikało z jego punktu patrzenia.
Małgorzata Brzoza
Uczy numerologii od 1997 roku. Prowadzi konsultacje indywidualne od 1992 roku.