LifeFree.pl

Wyprawy Rozwojowe: Głębia Życia

Pod wieloma względami to była wyprawa życia.. Dlaczego? Bo wszyscy byliśmy otwarci na niej na to co prawdziwe, głębokie i ważne. Sięgaliśmy po to co wcześniej nie było nam znane, stawialiśmy pierwsze kroki nie tylko po dziewiczym terytorium...
Głębia Życia 32
Głębia Życia 32

Po pobycie w dżungli, raftingu, trekkingu i zjeździe rowerami pod wulkanem Cotopaxi przyszedł czas na zatrzymanie i czas warsztatowy. Miejsce na nie wybraliśmy w pięknie usytuowanej Eco Lodgy w Andach. To ta część Ekwadoru gdzie dominuje już kultura keczua, czyli potomków cywilizacji Inków.

 To niesamowite jak szybko zmieniają się w Ekwadorze piętra roślinne, strefy klimatyczne, krajobrazy i roślinność. Z gęstej bujnej, tropikalnej formacji szata roślinna zmienia się na suchszą łąkową zwaną paramo po dzikie skaliste urwiska Andów. Po ponad 30 stopniach w dżungli trzeba było założyć sweterki i kurtki. W końcu nasza lodga znajdowała się na wysokości 3200 metrów nad poziomem morza..

 Cała ta wyprawa to była świetna okazja doświadczenia różnorodności przyrody, sprawdzenia siebie i doświadczenia siebie głębiej. W czasie warsztatowym dotykaliśmy tematu granic, serca i bycia w przepływie.

 Wyklarowało się nam również, że tytułowa głębia życia to pewna esencja, za którą tęsknimy.. a wydarza się ona wtedy gdy..

• umiem przyjąć i przeżyć dane doświadczenie takim jakim jest bez oceny,

•gdy jestem w kontakcie z tym co czuję i mam w sobie akceptację dla wszystkich uczuć i emocji takimi jakimi są,

• gdy nie udaję i jestem w prawdzie ze sobą,

• gdy jestem tu i teraz świadomy,

• gdy jestem połączony

• gdy jestem wdzięczny

 I te jakości miałem okazję wzmacniać w sobie na tej wyprawie codziennie.. przy wspólnych rozmowach, na kręgach, w czasie warsztatowym, gdy leżałem całą noc na ziemi pod gwiazdami w obecności Indian i innych uczestników..

 Piękny czas, piękni ludzie i piękne dusze. Dziękujemy za daną nam przestrzeń, za możliwość zobaczenia i podziwiania tego cudu natury jakimi są: Andy Ekwadorskie, dżungla i ośnieżone wulkany.. To nasz dom - Pachamama i nigdy nie przestanie nas zaskakiwać swoim pięknem..

 

Pod wieloma względami to była wyprawa życia.. Dlaczego? Bo wszyscy byliśmy otwarci na niej na to co prawdziwe, głębokie i ważne. Sięgaliśmy po to co wcześniej nie było nam znane, stawialiśmy pierwsze kroki nie tylko po dziewiczym terytorium ale i otwieraliśmy się na nową perspektywę w swojej świadomości..

 Wiele lat temu jak wysłałem Adzie (współprowadzącej) zdjęcie z ekwadorskiej huśtawki na końcu świata, dostałem żartobliwą odpowiedź

- „Hej, skradłeś mi z mojej tablicy marzenie.. Nie wiedziałam nawet, że to miejsce leży w Ekwadorze, teraz przynajmniej wiem gdzie mam pojechać”

 Minęło osiem lat i jestem tu ponownie organizując razem z Adą wyprawę. Spełniło się nasze marzenie.. Adzie z tablicy marzeń, moje bo zawsze pragnąłem organizować wyprawy w głąb siebie, w głąb życia i doświadczenia.

 Spotkanie z Indianami Achuar w środku amazońskiej dżungli, tuż przy granicy Ekwadoru i Peru było niezwykłe pod każdym względem.. To ludzie, którzy żyją bardzo blisko przyrody, w naturalnym rytmie i dużo większym spokoju niż w naszym świecie. Wierzą w ducha lasu - Arutam i energie mieszkające w świecie roślin i zwierząt. To dzięki relacji z nimi znajdują siłę, wizję i wartości potrzebne do codziennego funkcjonowania.

 Piękna była cisza, przerywana jedynie odgłosami ptaków w miejscu, którym mieszkaliśmy.. Zieleń drzew i tropikalnej roślinności, cała bujność życia wwiercała się we mnie wszystkimi zmysłami.. Spacer przez dżunglę, oczyszczająca ceremonia nad wodospadem, spotkanie z szamanem – człowiekiem o dużej pokorze i serdeczności nadawało głębszy sens całej podróży.

 Był też czas na wygłupy na rzece, kąpiele i beztroską zabawę, które w tak cudowny sposób uruchomiły moją przestrzeń wewnętrznego dziecka. Zabieram w sercu te spotkania i to miejsce ze sobą.. Wracamy tu na kolejną edycję w przyszłym roku.

Źródło: www.wyprawy-rozwojowe.pl

Galeria zdjęć: Głębia Życia

Tagi

Ludzie

Krzysztof Ruba

Krzysztof Ruba

Trener
Pilot wypraw od 5 lat tworzący i pilotujący wyjazdy po Ameryce Łacińskiej, Północnej Afryce i Europie. Miłośnik przyrody i wyjazdów z namiotem. Interesuje się kulturami pierwotnymi Ameryki i Europy.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również