LifeFree.pl

Zrelaksowany :)

Nie opowiadam o spokoju z tropikalnej wyspy, sącząc drinka pod parasolem i zmagając się z jedynym problemem podczas pisania – kiwającym się hamakiem ;)
zrelaksowany logo
zrelaksowany logo

Tak może kojarzyć się relaksacja, bo rzeczywiście w ten sposób może też wyglądać – myślę, że każdy ma swoje sprawdzone sposoby na odprężanie i wyluzowywanie się. Chcę jednak również zaznaczyć, że relaksacja to też proces, który może trwać podczas wykonywania codziennych czynności w pracy, domu i gdziekolwiek jesteśmy. Z pozoru może wydawać się to nierealne, jednak zrelaksowane podejście do życia jest możliwe, sprawdziłem to na sobie.  Powiem więcej! Efektywność działań wzrasta, kiedy jestem spokojny podczas pracy i się nie spinam. Gdy zamiast walczyć z problemami to z nimi płynę.

Pozostaje pytanie jak to zrobić? Wymaga to zmiany w sposobie myślenia i postrzegania rzeczywistości. A to się nie zmieni tylko po przeczytaniu tego wpisu, innych artykułów czy nawet wielu książek. Niezbędne są konkretne działania, codzienna praktyka! Dlatego warto wykonywać ćwiczenia, które systematycznie wykonywane mogą coś w Twoim życiu zmienić. Właśnie te opisywane w książkach, artykułach, na stronach internetowych, a które często pozostają tylko na papierze, albo w monitorze. Ważne też, aby również do nich podejść w zrelaksowany sposób:

– przede wszystkim znajdź w nich coś radosnego, jakiś element zabawy – uśmiechnij się 

– w trakcie wykonywania obserwuj swoje odczucia, co się z Tobą dzieje – może nie każde ćwiczenie będzie Ci pasować

– porzuć oczekiwania – nie napinaj się na szybkie efekty, bo mogą one być inne niż sobie wymyśliłeś

– bądź systematyczny, ale bez przesady – to normalne, że będziesz zapominać, że czasem nie będzie Ci się chciało.     Zaczynaj codziennie od nowa 

Proponuję do wykonanie takie ćwiczenie:

Rozejrzyj się i znajdź jakiś kamień, albo coś ciężkiego co możesz podnieść i objąć palcami dłoni. Zaciśnij mocno pięść, mięśnie ręki i spróbuj poczuć ciężar trzymanej rzeczy. Czujesz ciężar kamienia? A teraz rozluźnij mięśnie, otwórz dłoń i teraz sprawdź ile on waży. Poczuj różnicę w odczuciu ciężaru między napietymi a rozluźnionymi mięśniami. Jakie wnioski z tego wyciągasz? Kiedy lepiej czujesz wagę problemu? – gdy masz spięte mięśnie czy rozluźnione? Swoimi wrażeniami podziel się proszę komentarzu :) A to co trzymasz w ręce odłóż ostrożnie na swoje miejsce – nie rzucaj w okno ;)

Tagi

Ludzie

Adam J

Adam Janik

Trener
Pracuje jako kierownik projektów oraz trener wewnętrzny w globalnej firmie przemysłowej. Z wykształcenia inżynier. Absolwent Studiów Technik Relaksacyjnych na AWF we Wrocławiu.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Galerie zdjęć

Warto przeczytać

Joga a Życie: O miłości do ego

Joga a Życie: O miłości do ego

Inspiracje
poniedziałek, 09 maja 2022, 19:58
Porzucanie ego, a raczej mówienie o tym, jest bardzo modne na ścieżce rozwoju duchowego. Co z tym ego nie tak, że ciągle mówimy o wychodzeniu poza nie.
Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Joga a Życie: O grawitacji, balansowaniu i zaufaniu do siebie

Inspiracje
poniedziałek, 04 kwietnia 2022, 18:53
Kiedy zamykam oczy w Pozycji Góry to czuję, że ciało cały czas pracuje. Odpycham się nogami od podłoża, żeby nie upaść. Napinam mięśnie brzucha, pleców i pośladków, żeby utrzymać stabilną pozycję stojącą.

Zobacz również