"Dekolonizacja wymaga od nas odzyskania sensu naszych opowieści, własnego sposobu mówienia. Wymaga od nas również przemyślenia koncepcji takich jak inkluzywność i wykroczenia poza nie...
Od dłuższego czasu się zastanawiam, czy gdyby ludzie naprawdę lubili, byli związani z miejscem, w którym mieszkają, to by z taką chęcią je opuszczali w weekendy, urlopy, święta?
„Żyjemy w czasach, w których przybywa oczekiwań, a ubywa POKORY wobec losu. Jest w nas tyle hedonizmu, narcyzmu i konsumpcjonizmu, że UTRATA... bywa zawstydzająca”. Bogdan de Barbaro
Zanim wstaniesz dnia następnego, możesz pomyśleć o intencji z jaką kolejny dzień będziesz żyć na tej Planecie. Gdzie będziesz kierować swoją uwagę? Co jest dla Ciebie ważne?
Ratujmy Planetę z miłości do Niej, a nie dlatego, że czujemy zagrożenie na karku. Postawa ratowania Siebie i Jej ze strachu przed końcem tylko własnego życia, nie zmieni wiele.
Gdy mówimy o świadomej kobiecości, mówimy tak naprawdę o ucieleśnianym w materii świetle, mądrości ciała, a nie o mrocznej masie. Podobnie jak w fizyce materia zmierza w kierunku światła...
Czuję, że ludzkość ciągle skacze po gałęziach, buja się, całkiem nieźle się tam bawi. Skacze z jednej na drugą, po to, żeby wrócić na tą , z której zaczęła.
Oto dyliżans, do niego zaprzęgnięte piękne rącze konie. Woźnica kieruje końmi, nadaje cel podróży, obiera właściwą drogę, to jednak konie ciągną wóz, trzeba więc dbać o ich kondycję, robić przerwy, napoić, nakarmić...
"Wszystko, czego potrzebujesz, jest już w Tobie...", to mantra, która nieodłącznie mi towarzyszy, tak samo jak krążące pod skórą poczucie braku, że jestem niewystarczająca, nie taka jaka "powinnam" być, niedopasowana.